Posłowie PiS zgłosili w Sejmie projekt ustawy, który zakłada zwiększenie kar za brak maseczki. O szczegółach poinformowała rozgłośnia RMF FM. Jak się okazuje, nowy pomysł miał już zyskać poparcie między innymi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego.
Partia rządząca dokłada wszelkich starań, by obywatele zmuszeni byli do przestrzegania obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa. Nowy projekt ustawy w tej kwestii miał trafić do Sejmu. Jak się dowiadujemy, uzyskał nawet poparcie Jarosława Kaczyńskiego.
Oznacza to, że szanse na to, że wejdzie wkrótce w życie, są naprawdę duże. Sejm zajmie się wspomnianym tematem już w najbliższych dniach.
Jak dodaje rozgłośnia, aktualnie za nieprzestrzeganie koronawirusowych restrykcji możemy otrzymać mandat w wysokości od 20 do 500 złotych. Wraz z nową ustawą maksymalna kara wzrośnie z 500 do aż 2 tysięcy złotych. W dodatku, jeśli sprawa znajdzie się w sądzie, to w przypadku przegranej dana osoba będzie musiała zapłacić dodatkowo nawet 6 tysięcy złotych.
Na tym jednak nie koniec. Dziennikarze RMF FM dowiedzieli się, że w przypadku łamania restrykcji mundurowi nie będą mogli stosować jedynie pouczeń.
Zobacz również: Dymisja Niedzielskiego okaże się prawdą? „Jesteśmy o krok”
źródło: RMF FM, businessinsider.com.pl
Durnie!
Przed czym chroni noszenie knebla-skoro otworki w nim-w porównaniu do wielkości wirusa mają się tak jak stadion piłkarski do ziarenka maku?