Polski pomocnik Grzegorz Krychowiak skomentował wczorajszy mecz z Argentyną i zapewnił, że biało-czerwoni zagrają z Francją zupełnie inaczej. Polska pomimo porażki 0:2 z Argentyną awansowała do 1/8 finału.
Drużyna Czesława Michniewicza awansowała do najlepszej 16 turnieju, co ostatni raz udało się 36 lat temu.
Mecz podsumował Grzegorz Krychowiak, który w rozmowie z TVP powiedział:
– Najpierw wrażenie, że zostaliśmy przejechani walcem, a później zadowolenie z awansu i zrealizowanego planu. W trzech meczach zdobyliśmy cztery punkty i nikt nie może nam tego zabrać – mówił piłkarz.
Polska ma strategię na Francję?
Krychowiak podkreślił, że będzie jeszcze czas na wyciągnięcie wniosków „ale na razie coś fantastycznego, że ten turniej ciągle się toczy dla nas”.
– Będziemy walczyć, chcemy pokazać inną twarz w kolejnym spotkaniu, bo zdajemy sobie sprawę, że jeśli chcemy awansować dalej, to trzeba zagrać zupełnie inaczej. Ale jesteśmy bardzo podekscytowani, ta radość naprawdę się pojawia – dodał polski zawodnik.
– Teraz zagramy z kolejnym świetnym zespołem i wiemy, co poprawić. Z Francją musimy się dłużej utrzymywać przy piłce. Tam jest szybkość z przodu, więc będzie dużo miejsca, żeby stworzyć zagrożenie pod bramką rywala. To też przeciwnik z najwyższej półki, ale na tym etapie nie wyobrażaliśmy sobie innego. Na pewno są to faworyci, ale będziemy walczyć, żeby sprawić niespodziankę – zapewniał Krychowiak.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Polska awansowała do fazy pucharowej mundialu 2022 w Katarze. Było gorąco do samego końca
źródło: Sport TVP
