Gen. Roman Polko był gościem w TVP Info i wypowiedział się na temat aktualnej sytuacji na Ukrainie. Wojskowy nie ma dobrych wieści dla Rosji. Ocenił, że siły Władimira Putina docelowo nie osiągną spektakularnych sukcesów.
Gen. Polko jest zdania, że wojna na Ukrainie jest starciem na wyniszczenie, które ma osłabić wojska okupowanego kraju.
— Rosjanie polegli pod Kijowem. Nie dają sobie rady pod Charkowem. A ambicje rosyjskich polityków sięgają tego, aby opanować Donbas i jednocześnie odizolować Ukrainę od Morza Czarnego. Zamiast koncentracji sił na jednym kierunku, prowadzona jest ofensywa na wielu kierunkach. Co przy utracie jednej trzeciej potencjału wojsk lądowych i przy rozbiciu fizycznych jednostek rosyjskich jest skazane na niepowodzenie – powiedział w programie „Gość Wiadomości” gen. Roman Polko.
— Myślę, że Rosja nie osiągnie w dalszej perspektywie znaczących sukcesów. Ważna więc jest pomoc z Zachodu, aby Ukraina mogła wyprzeć tych bandytów z obszarów, gdzie prowadzone są działania wyniszczające ludność cywilną — mówił były dowódca GROM.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kolejny sukces ukraińskich sił. Żołnierze dotarli do granicy z Rosją [WIDEO]
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Adam Niedzielski: Zniesienie stanu epidemii nie jest równoznaczne z jej końcem
źródło: DoRzeczy