Na ostatnim przemówieniu w Parlamencie Europejskim Frans Timmermans oświadczył, że Polska będzie musiała zmierzyć się z czymś, co będzie jego zdaniem „bolesne”.
— Polska musi odejść od węgla — powiedział zdecydowanie polityk.
Dodał, że w sprawie energetycznej transformacji, Warszawa dostanie wsparcie finansowe ze strony Unii Europejskiej. Timmermans, który jest obecnie kandydatem na stanowisko wiceszefa KE do spraw zielonego ładu, straszy Polskę, że: „nie ma przyszłości dla węgla”.
— Musimy znaleźć rozwiązanie tego problemu. Kraje, które opierają swój przemysł na węglu, czy to jest Polska, czy Słowacja, czy Hiszpania, czy Grecja, czy Niemcy, mogą liczyć na solidarność reszty Europy. Bo cała Europa zyska na tych zmianach. Polska musi odejść od węgla. To będzie bolesne, ale reszta Europy musi powiedzieć: jesteśmy przy was i znajdziemy fundusze, by pomóc wam w tym procesie. I mówię to prosto z serca, jako wnuk górników — wyjaśnił polityk.
Jeszcze w czerwcu podczas unijnego szczytu, Polska i kilka innych krajów, zablokowały wnioski końcowe, które mówiły o dojściu UE do neutralności klimatycznej. Wszystko miało się udać do 2050 roku.
źródło: tvn24bis.pl, dorzeczy.pl