Jakiś czas temu pojawiły się informacje o tym, że Elon Musk nabył 9,2 procent akcji przedsiębiorstwa. Tym samym stał się największym udziałowcem Twittera (zakupił akcje za około 3 miliardy dolarów).
W rezultacie otrzymał propozycję, by zasiadał w zarządzie firmy. Gdyby wyraził na to zgodę, maksymalny stan posiadania akcji mógłby wynosić
jedynie 15%. Elon Musk nie przystał więc na tę opcję.
Wydarzenie to odbiło się szerokim echem we wszystkich mediach. Spora grupa ludzi poczuła zaniepokojenie w związku z tym, że Twitter może stać się siedliskiem niechcianych treści, chociażby związanych z powrotem konta Donalda Trumpa.
Zarząd przystał na propozycję miliardera. Co dalej z Twitterem?
Ci, którzy deklarowali swoje oddanie lewicowym wartościom wręcz zapowiedzieli, że odejdą z portalu na rzecz konkurencji. Wiele z tych komentarzy była w języku angielskim, ale również polskim.
Pracownicy Twittera reagowali wyjątkowo emocjonalnie, na samą myśl o tym, że osoba tak kontrowersyjna i bogata będzie miała wpływ na ich „dziecko”.
Dodatkowe oburzenie budził fakt niechęci do perspektywy wolności na Twitterze. Wiele osób obawia się odblokowania konta Donalda Trumpa.
Nastawienie samego Elona Muska pokazuje tweet, który opublikował 19 kwietnia 2022 roku.
„A social media platform’s policies are good if the most extreme 10% on left
and right are equally unhappy”.
A social media platform’s policies are good if the most extreme 10% on left and right are equally unhappy
— Elon Musk (@elonmusk) April 19, 2022
Elon Musk składa ofertę kupna akcji Twittera
– Od momentu dokonania inwestycji zdaję sobie sprawę, że w obecnej formie firma nie będzie ani dobrze prosperować, ani służyć temu społecznemu imperatywowi. Twitter musi zostać przekształcony w prywatną firmę – mówił miliarder kierując swoje słowa do prezesa Twittera Breta Taylora.
– Twitter ma niezwykły potencjał. Ja go uwolnię – obiecał Elon.
Elon Reeve Musk, posiadający w swoim portfolio wiele firm, m.in. Tesla, Space X, The Boring Company, NeuraLink, złożył ofertę zakupu Twittera, w cenie 54 dolary za akcję.
Agencja Bloomberg ogłosiła, że zarząd zgodził się na propozycję ekstrawaganckiego miliardera. Zarząd ma spotkać się, aby zarekomendować ofertę akcjonariuszom.
Do mediów docierały wieści, że już niedługo może dojść do sfinalizowania transakcji zakupu. Elon Musk wyraźnie informował, że przeznaczył 46,5 miliarda dolarów na sfinansowanie przejęcia firmy. Amerykańskie media podają, że negocjacje z zarządem trwały do poniedziałku rano
(czyli 25.04 2022).
Elon Musk opublikował tweeta, który miał być komentarzem do zaistniałej sytuacji.
„I hope that even my worst critics remain on Twitter, because that is what free speech means”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Rosyjski żołnierz w panice: „To rzeźnia! Zabijają naszych stadami!”
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Najnowszy sondaż. Zaskakujący wynik Konfederacji. PiS i KO coraz bardziej zyskują
I hope that even my worst critics remain on Twitter, because that is what free speech means
— Elon Musk (@elonmusk) April 25, 2022
źródło: Twitter.com, medianarodowe.com, wikipedia
