Istnieje duże prawdopodobieństwo, że informacje przekazane przez media okażą się prawdziwe i Joe Biden zostanie 46. prezydentem USA. Polityk przekonany o niepodważalnym sukcesie postanowił zdradzić, od czego zacznie swoje rządy.
Wiele wskazuje na to, że skupi się na zmienianiu dotychczasowych decyzji swojego poprzednika Donalda Trumpa. Joe Biden oświadczył, że jedną z pierwszych jego decyzji będzie wprowadzenie ogólnonarodowego nakazu noszenia maseczek w miejscach publicznych. O planach tych mówił już wcześniej, jeszcze w trakcie trwającej kampanii wyborczej.
Biden ma zamiar prosić gubernatorów poszczególnych stanów o współpracę we wprowadzeniu takiego nakazu, a jeżeli ci się nie zgodzą, to zgłosi się nawet do burmistrzów. Wydaje się jednak, że szanse na realizację tego pomysłu są bardzo niskie. Sztab Bidena obiecał również, że już pierwszego dnia wyda bardzo ważne rozporządzenia wykonawcze. Będzie do powrót USA do porozumienia paryskiego, czyli podjęcie walki z globalnym ociepleniem.
Kolejnym rozporządzeniem będzie powrót USA do WHO. Trump zadecydował o wyjściu z tej organizacji i oskarżył o powtarzanie propagandy chińskich komunistów w temacie koronawirusa. Donald Trump jest zdania, że bagatelizowanie zagrożenia przez WHO w początkowym okresie, przyczyniło się do tego, że mała lokalna epidemia w Wuhan przeniosła się na cały świat.
W trzecim rozporządzeniu wykonawczym prezydent-elekt chce przywrócić DACA. O co właściwie chodzi? DACA to program wprowadzony przez Obamę, dający ochronę nielegalnym imigrantom, którzy przybyli do USA jako dzieci, przed ekstradycją. Amerykańska prawica krytykuje cały pomysł i jest zdania, że dzięki programowi wielu imigrantów wciąż przebywa w USA nielegalnie, a DACA chroni ich jedynie przed konsekwencjami. Jeżeli chodzi o czwarte rozporządzenie będzie to odwrócenie tzw. Muslim Ban.
Chodzi o dwa rozkazy Trumpa, które ograniczały przyjmowanie uchodźców z państw, mających duże problemy z terroryzmem. Oto lista: Iran, Irak, Libia, Somalia, Syria, Sudan i Jemen, która została stworzona jeszcze w czasach Obamy. Na tych obietnicach jednak się nie skończy. Biden zapowiada poświęcenie swoich rządów na walkę z dziedzictwem Trumpa. Ma prawdopodobnie chodzić o odwrócenie tzw. Mexico City Policy.
źródło: niezalezna.pl
