W piątek 1 kwietnia poinformowano, że inflacja w Polsce za marzec wyniosła aż 10,9 proc. Niestety nie był to jeden ze śmiesznych Prima Aprilisowych żartów.
Poseł Konfederacji Konrad Berkowicz był gościem w programie „Śniadanie Rymanowskiego w Polsat News i Interii”.
Główny Urząd Statystyczny podaje, iż ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu 2022 r. wzrosły o 10,9 proc. Aktualny stan rzeczy skomentował poseł Konfederacji Konrad Berkowicz, który nie krył swojego zaniepokojenia.
– Teraz oficjalna inflacja, bo realna jest wyższa, przekroczyła 10 procent, ale w listopadzie zbliżała się do 8 procent, a to było daleko od wojny. Jest to wynik tego, o czym mówiliśmy, że spowoduje inflację, czyli dodruku pieniądza, rozbudowywania socjalu, podwyższania podatków itd., i lockdownów oczywiście, które oprotestowywaliśmy. Takie są konsekwencje. To nie kryzys, to rezultat – powiedział prawicowy polityk.
Zobacz również: Tusk oskarża PiS o „gwałcenie konstytucji”. Padło wiele mocnych słów [WIDEO]
Zobacz również: Robert Lewandowski zapytany o Paulo Sousę. Wymowna reakcja piłkarza [WIDEO]
„To nie kryzys, to rezultat” – poseł @KonradBerkowicz o inflacji, na którą wpłynął dodruk pieniądza, rozbudowany socjal, nowe podatki i wprowadzane lockdowny pic.twitter.com/jYW3sMnnD8
— Wolność__Słowa (@WolnoscO) April 3, 2022
źródło: Twitter.com