W nocy z soboty na niedzielę miał miejsce atak rakietowy na poligon niedaleko Jaworowa w obwodzie lwowskim. Jest to obszar oddalony od Polski zaledwie o 20 km. Mieszkańcy miejscowości po polskiej stronie mogli usłyszeć głośne wybuchy, co z pewnością było bardzo niepokojące.
Do zdarzenia doszło około godziny 3:00 we Lwowie. Wówczas rozbrzmiały syreny, które przestrzegały przed możliwymi nalotami. O szczegółach opowiedział szef obwodowej administracji Maksym Kozycki, który napisał, że celem ataku stało się Międzynarodowe Centrum Utrzymania Pokoju i Bezpieczeństwa w Jaworowie.
Jest to miejsce oddalone o ok. 20 km od przejścia granicznego w Korczowej.
Jak się okazuje, Rosjanie wystrzelili aż osiem rakiet. Atak przeprowadzono na jedną z jednostek wojskowych. Szczęśliwie nikt nie poniósł śmierci, obecnie sprawdza się, czy ktoś został ranny.
Doradca ministra spraw wewnętrznych Wadym Denysenko wyjaśnił, że atak miał na celu „demoralizację ukraińskiego społeczeństwa”.
– Starają się pokazać, że w kraju nie ma bezpiecznego miejsca. Zwłaszcza że zdają sobie sprawę z tego, że regiony lwowski, tarnopolski i iwano-frankowski mają dużą liczbę uchodźców – relacjonowano. Jedną z rakiet rosyjskich udało się zestrzelić.
Zobacz również: Bulwersujące słowa rosyjskiego żołnierza: „Kazali rozp…ć wszystkich jak leci”
Wojenny poligon koło Lwowa, nie żyje conajmniej 9 osób, prawie 60 jest rannych pic.twitter.com/g43l2gsLvD
— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) March 13, 2022
Reportedly pictures from The Yavoriv Military Training Ground also known as The International Center for Peacekeeping and Security which was Targeted by 8 Russian Missiles this morning destroying the Entire Facility, the Number of Casualties is currently being determined. pic.twitter.com/ivBs5qLzD3
— OSINTdefender (@sentdefender) March 13, 2022
Źródło: Twitter.com, TVP.Info, RMF FM