15 stycznia pod Wielką Krokwią doszło do wzruszających chwil. To właśnie tutaj odbyły się zawody drużynowe w skokach narciarskich. Kamil Stoch nie był w stanie powstrzymać łez, kiedy zobaczył tłumy osób wiwatujących na jego cześć.
– Uskrzydlacie nas. Mam nadzieję, że będę tu skakał już niedługo – powiedział Kamil Stoch, nie kryjąc emocji.
Jeżeli chodzi o polską drużynę, to niestety musiała wystąpić w osłabionym składzie. W konkursie wzięli udział: Piotr Żyła, Stefan Hula, Jakub Wolny i Paweł Wąsek. Ostatecznie Biało-Czerwoni wspięli się na 6. pozycję.
Nieobecność skoczka Kamila Stocha związana była z urazem, jakiego się nabawił w czasie treningów, już po rezygnacji z Turnieju Czterech Skoczni.
Polski zawodnik będzie musiał teraz odpocząć i nie wiadomo, czy da radę wystartować podczas igrzysk olimpijskich. Kamil Stoch pojawił się pod Wielką Krokwią, by przywitać się z kibicami.
W towarzystwie Adama Małysza wyszedł na platformę i powiedział: – Tę sytuację otrzymałem od Świętego Mikołaja. Kibicujecie, jesteście z nami i że pojawiło się was aż tyle… – mówił wzruszony sportowiec.
Kamil Stoch nie był w stanie powstrzymać łez, co zarejestrowały kamery.
– Żałuję, że nie mogę stanąć na wybiegu z nartami i w kombinezonie. Chciałem się jednak z wami przywitać i podziękować za to, że jesteście tu z nami pomimo sytuacji epidemicznej i cen biletów. Uskrzydlacie nas. Mam nadzieję, że będę tu skakał już niedługo, a dzisiaj razem poniesiemy kadrę do jak najdłuższych skoków – stwierdził polski zawodnik.
Zobacz również: Fatalne wieści z Puszczy Białowieskiej. Zginęło 21 żubrów
🇵🇱🇵🇱🇵🇱#skijumpingfamily @Skijumpingpl @Eurosport_PL @GaleriaKamiland pic.twitter.com/nhvKQpodIv
— Dominik Formela (@DominikFormela) January 15, 2022
Łzy Kamila Stocha w Zakopanem! Drżącym głosem oznajmił…Kibice skandowali „Kamil! Kamil!” 🥺🥺🥺
Opublikowany przez Fakt Sport Sobota, 15 stycznia 2022
źródło: Twitter.com, Facebook.com