Wczoraj Bayern Monachium zatriumfował w Lidze Mistrzów. W finale pokonał francuską drużynę Paris Saint Germain.
Z powodu pandemii kibiców zabrakło na stadionie. Francuscy fani oglądali więc spotkanie na dużych telebimach w pobliżu stadionu swojej drużyny lub na Polach Elizejskich. Gdy okazało się, że PSG przegrało spotkanie, doszło do zamieszek.
Zobacz także: „Ten sk***syn wyprowadza tego potwora bez smyczy i kagańca”. Internauci pytają o dane „łajzy” z Krakowa
Tysiące kibiców rozpoczęło marsz ulicami Paryża. Po drodze podpalano kosze na śmieci, niszczono samochody, wybijano szyby w sklepowych witrynach. Część chuliganów zaczęła również okradać przydrożne sklepy. Zamieszki były więc dużych rozmiarów, w dodatku nad agresorami ciężko było zapanować.
Zobacz także: Marcin Najman ostro: Mam kilka słów do Tęczowych
Policja próbowała powstrzymać agresywny tłum, co zakończyło się zranieniem dużej części funkcjonariuszy. Co ciekawe, do zamieszek doszło nie tylko w Paryżu. O ile jednak fani PSG manifestowali swoją złość, tak… kibice innych francuskich drużyn cieszyli się z porażki znienawidzonej drużyny. Wszyscy wybrali jednak kiepski sposób na wyrażanie swoich emocji.
Źródło: Twitter.com