Aleksandr Łukaszenka rozegrał w Mińsku mecz „prezydenckiej drużyny”. Na lód wprowadził mężczyznę na wózku inwalidzkim. Drużyna prezydenta walczyła z ekipą z obwodu mohylewskiego, wygrywając z gośćmi 7:2.
– Co za propagandowa sztuczka! – mówią białoruscy dziennikarze.
Na taflę Areny Olimpijskiej w Mińsku wjechał Łukaszenka, prowadząc niepełnosprawnego separatystę na wózku. Wzbudził tym wiele kontrowersji. Mężczyzna służył w milicji ludowej w Doniecku i został zraniony przez wybuch miny. W czasie walk przeciw Ukraińcom stracił nogę.
Białoruska propaganda dodaje, że separatysta kocha Białoruś i pragnie zostać obywatelem tego kraju. Jest to kolejne nagranie wyreżyserowane przez reżim Łukaszenki.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Alarm bombowy w samolocie z Katowic. Do akcji wkroczyły służby
źródło: YouTube