Były prezydent Niemiec Joachim Gauck zgodził się z Polską, która wcześniej ostrzegała przed Rosją i Władimirem Putinem. Niemiecki polityk rozmawiał z redakcją Redaktionsnetzwerk Deutschland (RND) i zaznaczył, że doskonale rozumie słowa krytyki pod adresem Angeli Merkel ws. polityki wobec Rosji. Dodał, że sam przejawia podobną postawę.
– Sam też krytykuję część polityki wobec Rosji. Nazywanie po aneksji Krymu w 2014 r. gazociągu Nord Stream 2 „prywatnym biznesem” było „ryzykanctwem”. Trzeba było słuchać głosów naszych wschodnich sąsiadów – Polaków i Bałtów oraz naszych atlantyckich przyjaciół – powiedział Gauck.
Wojna Rosji z Ukrainą się przedłuży?
Były niemiecki prezydent uważa, że nastanie pokoju, jest na ten moment niemożliwe. Dodał, że Ukrainie potrzebna jest pomoc, chociażby poprzez dostarczenie czołgów. Wyjaśnił, że różnica między haubicami a czołgami, jest „trochę sztuczna”. Przyznał, że zwycięstwo ukraińskich wojsk leży w interesie Niemiec.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Maxi Jazz nie żyje. Wokalista Faithless miał 65 lat
źródło: Onet.pl / Deutsche Welle