Premier Indii Narendra Modi nie zgodził się na coroczne spotkanie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Media informują, że powodem są groźby Kremla ws. straszenia świata użyciem broni nuklearnej.
Coroczny szczyt Indie – Rosja został odwołany z racji gróźb Putina, że w czasie wojny na Ukrainie użyje broni jądrowej. Zachowanie rosyjskiego przywódcy było prawdopodobnie przekroczeniem akceptowalnej granicy dla rządu Indii.
Wspomniany szczyt odbywa się każdego roku od początku XXI wieku. Dotychczas odwołano go jedynie jeden raz z powodu pandemii koronawirusa.
Odwołanie szczytu potwierdził anonimowy rosyjski urzędnik.
Nie jest to pierwszy dyplomatyczny cios, jaki otrzymał Władimir Putin w ostatnich tygodniach. Podczas niedawnego szczytu Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (OUBZ) premier Armenii Nikol Paszynian odmówił podpisania wspólnej deklaracji.
Na nagraniu widać było złość przywódców Rosji i Białorusi. Natomiast premier Armenii wyraźnie unikał Władimira Putina.
źródło: DoRzeczy / rp.pl