Donald Tusk zabrał głos w sprawie likwidacji irańskiego generała Kasema Sulejmaniego. Przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej apelował o transatlantycką jedność.
Tusk odniósł się do rosnącego napięcia między USA, a Iranem. W czwartek amerykańskie siły zbrojne na osobiste polecenie Donalda Trumpa zabiły w Bagdadzie jednego z najważniejszych irańskich wojskowych, Kasema Sulejmaniego. Krwawy atak spotkał się ze zdecydowaną reakcją irańskiego ministerstwa obrony. Stojący na jego czele Amir Hatami zagroził USA „miażdżącą zemstą”:
— Zemścimy się na wszystkich zaangażowanych i odpowiedzialnych za jego śmierć — oświadczył minister.
Tusk z pozycji przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej zaapelował o jedność Europy i USA w „nadciągającym politycznym trzęsieniu ziemi”:
— Europa i USA muszą za wszelką cenę utrzymać transatlantycką jedność w obliczu nadciągającego politycznego trzęsienia ziemi — niezależnie od faktu, że decyzje prezydenta Trumpa prowokują globalne ryzyka, a jego intencje nie są jasne” — oznajmił polityk w serwisie Twitter.
Przeczytaj również: Grodzki: „Nikt trzeciej osobie w państwie nie będzie dyktować, co ma robić”
Europa i USA muszą za wszelką cenę utrzymać transatlantycką jedność w obliczu nadciągającego politycznego trzęsienia ziemi – niezależnie od faktu, że decyzje prezydenta Trumpa prowokują globalne ryzyka, a jego intencje nie są jasne. Polska powinna aktywnie bronić tej jedności.
— Donald Tusk (@donaldtusk) January 3, 2020
źródło: Twitter