W związku ze skandalem na tle rasistowskim działacz Związku Niemieckich Kolarzy został karnie odprawiony do kraju.
Der Deutsche Olympische Sportbund, niemiecki odpowiednik Polskiego Komitetu Olimpijskiego, zdecydował w czwartek, że dyrektor sportowy Związku Niemieckich Kolarzy Patrick Moster ma opuścić igrzyska olimpijskie w Tokio i wrócić do kraju.
Jest to odpowiedź na skandaliczne zachowanie, jakiego dopuścił się działacz w trakcie wyścigu, który odbywał się dzień wcześniej. Patrick Moster miał wtedy dopingować jednego ze swoich zawodników słowami „wyprzedź tych poganiaczy wielbłądów, no dawaj”. Przed niemieckim kolarzem jechali sportowcy z Algierii i Erytrei. Zachowanie szefa sportowego Związku Niemieckich Kolarzy wyłapały kamery.
Zobacz również: Nazistowski symbol znaleziony w Departamencie Stanu USA. Biden zabiera głos w tej sprawie
— Swoją wypowiedzią Moster uchybił olimpijskim wartościom. Zasady fair play, szacunek i tolerancja są dla niemieckiej drużyny czymś, co nie podlega negocjacjom — oświadczył DOSB.
W temacie skandalu zabrał również głos dyrektor Związku Niemieckich Kolarzy Rudolf Scharping uznając to zachowanie za wielce nieodpowiedzialne.
Nikias Arndt, czyli zawodnik, którego dopingował Moster, skrytykował zachowanie dyrektora sportowego związku w mediach społecznościowych.
— Jestem przerażony incydentami z dzisiejszego wyścigu olimpijskiego i chciałbym wyraźnie zdystansować się od wypowiedzi dyrektora sportowego! Takie słowa są nie do przyjęcia — napisał na Twitterze niemiecki kolarz.
— Igrzyska Olimpijskie i kolarstwo oznaczają tolerancja, szacunek i uczciwość. Reprezentuję te wartości w 100 proc. i chylę czoła przed wszystkimi wspaniałymi sportowcami, którzy przybyli z całego świata tutaj w Tokio! — dodał.
Zobacz również: Czy dzieci powrócą od września do szkół? Ekspertka Rady Medycznej rozwiewa wątpliwości w tej sprawie
— Jest mi szalenie przykro, mogę tylko przeprosić za te słowa. Jesteśmy w bardzo stresującym momencie, ale to żadne usprawiedliwienie, to nie powinno się zdarzyć — powiedział Patrick Moster, podkreślając wartość wszystkich sportowców biorących udział w Igrzyskach Olimpijskich. Zapewnił, że w żadnym wypadku nie podziela rasistowskich przekonań.
Źródło: DoRzeczy.pl