Były mistrz świata wagi ciężkiej w boksie i obecny mer Kijowa Witalij Kliczko udzielił wywiadu amerykańskiej agencji Associated Press, której przekazał informację o tym, że wszystkie drogi wokół Kijowa są zablokowane. Miasto jest okrążone, więc nie ma możliwości ewakuowania ludności cywilnej.
Podczas wywiadu Witalij Kliczko został zapytany o to, czy lokalne władze mają w swoich planach ewakuację ludności cywilnej z Kijowa. Jego zdaniem w tej chwili nie ma takiej możliwości, ponieważ drogi wokół miasta zostały zablokowane. Stolica jest otoczona przez Rosjan i nie można się z niej wydostać.
– Nie możemy tego zrobić, ponieważ wszystkie drogi są zablokowane. W tej chwili jesteśmy okrążeni. Pokazujemy nasz charakter, naszą wiedzę, nasze wartości – powiedział mer Kijowa.
Witalij Kliczko wspomniał również o rozmowie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, który stwierdził, że wszyscy nie czują się obecnie najlepiej w kraju ogarniętym wojną. Ukraińskie władze co prawda są zszokowane zaistniałą sytuacją, ale na pewno nie przygnębione. Walka cały czas trwa i nie ma tu mowy o poddaniu się.
W Kijowie wyją syreny alarmowe, które ostrzegają miejscową ludność przed atakami powietrznymi. Obywateli czeka teraz kolejna ciężka noc, wypełniona ostrzałem rakietowym i pociskami z ciężkiej artylerii.
ZOBACZ TEŻ: Bartosiak: Niemcy chcą, by Ukraina jak najszybciej przegrała
ZOBACZ TEŻ: Szeremietiew: Wiele wskazuje na to, że Putinowi nie pójdzie dobrze na Ukrainie
Źródło: DoRzeczy.pl, Twitter.com
