Jak donosi organizacja OWD-Info, w Rosji trwają protesty przeciwko mobilizacji na wojnę z Ukrainą. W efekcie demonstracji dokonano zatrzymania około 400 osób. Zamieszki trwają w wielu rosyjskich miastach, w tym oczywiście w Moskwie.
Wczoraj wieczorem bilans osób zatrzymanych wyniósł 425. To jednak dopiero początek. W Moskwie trwa protest na Arbacie, gdzie policjanci wyłapywali demonstrantów i odprowadzali do więźniarek. Wszystko można zobaczyć na poniższych nagraniach, chociażby sytuację z Johannesburga.
W samym Petersburgu zatrzymano około 126 osób. Na filmiku widać, jak funkcjonariusze policji OMON atakują pałkami demonstrantów.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: „USA balansują na krawędzi”. Ławrow ponownie atakuje Zachód
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zełenski komentuje słowa Putina. Wspomina o Polsce
Władimir Putin ogłosił w Rosji częściową mobilizację, co wywołało bunt wśród obywateli. Ma ona objąć rezerwistów, którzy będą musieli odbyć dodatkowe szkolenie.
— Mobilizacja obejmie 300 tys. osób — przekazał minister obrony Rosji Siergiej Szojgu.
⚡️⚡️⚡️ Нет могилизации! Всероссийская акция протеста. Сегодня, 21 сентября, в 19:00. Центры всех городов
— Движение «Весна» 💚 (@vesna_democrat) September 21, 2022
1/9 pic.twitter.com/BVXIc3Fwfx
🇷🇺
— WarNewsPL (@WarNewsPL1) September 21, 2022
Protesty przeciwko częściowej mobilizacji na ulicach Jekaterynburga. pic.twitter.com/rBCYGUPcfB
źródło: Telegram / Twitter / Onet